„Capsule wardrobe” to termin wywodzący się z Anglii, stworzony jeszcze w latach 70-tych ubiegłego wieku. Cechą charakterystyczną szafy kapsułowej jest posiadanie kilkudziesięciu ubrań, które będą możliwie ponadczasowe i uniwersalne, i do których można dodawać jedynie sezonowe elementy czy akcesoria tworząc tym samym wiele stylizacji i zestawów.

„Nie mam się w co ubrać”

Stwierdzenie: „nie mam się w co ubrać” jest dość powszechne i najczęściej można usłyszeć je podczas otwierania własnej szafy. Wbrew pozorom nie wynika to, z tego iż szafa świeci pustkami, a raczej z tego, iż garderoba składa się ze zbyt wielu różnych ubrań oraz braku ich dopasowania. Często pod wpływem emocji kupujemy za dużo rzeczy, które po zmianie panujących trendów lądują na dnie szafy. Poprzez niedopasowanie do innych rzeczy bywa, też tak że w ogóle ich nie zakładamy.

Czy można tego uniknąć?

Zjawisko Fast Fashion, charakteryzujące się szybką zmianą trendów w modzie oraz ciągłą wymianą asortymentu w sklepach, zachęca nas do korzystania z promocji, wyprzedaży oraz do nieustannego powiększania swojej garderoby. Jednak niestety tym sposobem wzrasta ilość odzieży w sklepach, szafach i na wysypiskach, gdyż często kupowana odzież niszczy się już po kilku miesiącach użytkowania lub po prostu jest wyrzucana.

Posiadanie szafy kapsułowej może być świetnym rozwiązaniem. Mając w swojej garderobie kilkanaście czy kilkadziesiąt sztuk ubrań, które jednak można dowolnie ze sobą mieszać i łączyć, pozwoli na to by ubrania komponować ze sobą szybciej i łatwiej. Pozwala również zaoszczędzić czas i pieniądze.

Szafa minimalistki

Ekonomiczna i oszczędna szafa nie musi oznaczać nudy, a wręcz przeciwnie! Zestawiając ze sobą różne ubrania można tworzyć więcej stylizacji niż ubierając zwykle jedynie 20% ze wszystkich ubrań, gdyż tyle tylko najczęściej lubimy.

Chcąc stworzyć „szafę minimalistki” należy rozpocząć przede wszystkim od przejrzenia całości garderoby i wybrania tylko tych rzeczy w których naprawdę chodzimy, które lubimy i w których czujemy się dobrze. Najlepiej wybrać kolory bazowe, które będą pasowały do pozostałych rzeczy. Do tego można wybrać kolory dodatkowe, które będą uzupełnieniem klasycznych stylizacji. Nie oznacza to jednak, że szafa powinna być jedynie w stonowanych kolorach. Powinna ona tworzyć spójną całość. Dlatego w szafie mogą znaleźć się różne kolory, fasony czy wzory, ale chodzi o to by wzajemnie się uzupełniały.

Warto zrobić także spis kategorii ubrań i do niego zapisywać każdy element garderoby, który już posiadamy – gdyż to będzie podstawą szafy kapsułowej. Brakujące rzeczy należy spisać na kartce i właśnie z tą kartką udać się na zakupy.

Znajdź swój styl

Oczywiście najważniejsze jest, aby dobrze czuć się samemu ze sobą, dlatego też należy wybierać te rzeczy w których będziemy czuć się komfortowo i swobodnie. Jeśli np. nigdy w Twojej szafie nie dominowały spódnice trudno narzucać ich konkretną ilość w szafie. Ubrania zawsze powinny być dopasowane do stylu życia danej osoby, bo tylko wtedy naprawdę nie będzie miała problemu z ich odpowiednim doborem. Szafa musi być przede wszystkim funkcjonalna! I o tym należy pamiętać.

A co zrobić z niepotrzebnymi ubraniami?

Pierwszym krokiem do stworzenia szafy kapsułowej jest zrobienie porządków ze swoimi dotychczasowymi rzeczami. Zatem co zrobić z ubraniami, których już nie chcemy? Oczywiście nie chodzi o to, by je wyrzucać! Z niechcianych już ubrań można zrobić szmatki bądź ścierki. Można oddać je także bliskim osobom lub przekazać potrzebującym np. w akcji takiej jak Pomaganie przez ubranie.